Charakterystyczny, gruby obcas, który tworzy z podwyższoną podeszwą jedną całość – tak chyba najprościej można opisać buty na koturnie. Ich historia zaczyna się już w starożytnej Grecji. To właśnie tam antyczni autorzy stosowali buty na podwyższeniu, aby być dobrze widzianymi nawet przez widzów siedzących w odleglejszych rzędach teatru. Równie praktyczne zastosowanie buty na koturnie miały także dla mieszkanek szesnastowiecznej Wenecji. To właśnie chopiny, czyli buty przypominające dzisiejsze chodaki na platformie, miały stanowić zabezpieczenie stóp i kreacji przed wodą nieustannie obecną na ulicach miasta.
Mimo, że współczesne kobiety decydują się na wybór butów na koturnie z zupełnie innych powodów niż starożytni aktorzy czy dawne mieszkanki Wenecji, trudno nie uznać, że i w tym wypadku chodzi przede wszystkim o kwestie praktyczne. Panie uwielbiają buty na platformie przede wszystkim za ich wygodę i stabilność. Nic więc dziwnego, że w sezonie jesień – zima 2019 ponownie królują botki na ukrytej koturnie. Na czym polega ich fenomen? To proste. Botki na koturnie stanowią doskonałą alternatywę dla kozaków na obcasie. Z jednej strony są znacznie wygodniejsze i nadają się do chodzenia na co dzień. Z drugiej natomiast optycznie wydłużają i wyszczuplają nasze nogi.
Komu i do czego
Botki na ukrytej koturnie dają ogromne pole do popisu, bo pasują do niemal każdej stylizacji. W casualowym wydaniu świetnie sprawdzą się w zestawieniu z jeansowymi rurkami oraz marynarką. W bardziej weekendowym wydaniu możesz połączyć je z legginsami imitującymi skórę oraz długim, wełnianym golfem.
Tego typu buty sprawdzą się również jako uzupełnienie zestawu z którą, falbaniastą spódnicą w roli głównej. Podczas bardziej eleganckich wyjść możesz z kolei próbować zestawić je z dłuższą sukienką. Pamiętaj jednak o tym, aby materiał, z którego wykonane są botki współgrał z całością i komponował się pod względem kolorystycznym.
Choć buty na koturnie pozwalają na dużą dowolność, warto pamiętać jednak o tym, że powinny podkreślać, a nie podkreślać atuty naszej sylwetki. Po tego typu model obuwia powinny więc sięgać jedynie te z pań, którym buty na podwyższeniu pomogą wydłużyć i wysmuklić sylwetkę. Klasycznych butów na platformie powinny jednak unikać te kobiety, którym takie rozwiązanie doda niepotrzebnego obciążenia lub sprawi, że zaczną wyglądać karykaturalnie.
Nie oznacza to jednak, że w ich wypadku buty na koturnie to produkt zupełnie zakazany. Szukając właściwego rozwiązania, powinny wybierać jednak tylko te modele, których kotur jest ukryty, a do tego niezbyt wysoki. Doskonałym rozwiązaniem dla pań o filigranowej sylwetce będzie więc postawienie na gładkie botki w neutralnym kolorze. Na zdecydowanie większe szaleństwo mogą z kolei pozwolić sobie panie o nieprzeciętnym wzroście, z długimi i szczupłymi nogami. W ich wypadku im więcej zadzieje się na stopie tym lepiej, bo dzięki temu będzie stanowiło idealną przeciwwagę dla całej sylwetki.